Właśnie wróciłem z Londynu! Bomba! Państwo Marcin i Monika Nadachewscy najlepsi! Super przewodniczka pani Hanna! Droga długa ale fajny. Droga powrotna jedynie smutna, ponieważ „Wszystko co dobre kiedyś się kończy”!
PS pozdrawiam wszystkich którzy ze mną byli.